Imię: Viktor Valentin
Nazwisko: Aristow, dumny jest z posiadania tego nazwiska.
Pseudonim: Cóż nie miał jeszcze takiej okazji wymyślić coś lecz niektórzy koledzy z okolicy mówią na niego " Dziewucha".
Wiek: 17
Płeć: Samiec człowieka lecz niektórzy na początku sądzą że to dziewucha.
Aparycja: Chłopak wzrostu 169 cm o stalowoniebieskich oczach. Jego półdługie włosy mają kolor śnieżnobiałego śniegu z lekkim metalowym połyskiem. Najczęściej chodzi w długim, szarym płaszczu z czarnym futerkiem w okół karku które zasłanie całą szyje. Do tego często czarne spodnie lub szare, a na rekach nosi czarne rękawiczki których nigdy nie ściąga i nie polecam ich próbować ściągnąć samemu, to może okazać się niebezpieczne dla twego życia jeśli ono cię w ogóle interesuje. Pod płaszczem nosi biały T-shirt ale rzadko go ujrzysz bo za często nie ściąga płaszczu no oprócz tego kiedy idzie spać. Pod koszulką znajdziesz tylko same blizny po zszywaniu ran zadanych przez bicz który należy do jego ojca, powodem tego że albo Viktor zrobił coś czego nie miał zrobić albo to była jego siostra która coś zrobiła a często Viktor wmawiał ojcu że to jego wina żeby siostra nie czuła tego samego co on. Kiedy jakimś nie wiadomym cudem ściągniesz rękawiczki z rąk Viktora to ujrzysz coś czego za bardzo byś się nie spodziewał po nim, dwie blizny na każdej ręce które trochę przypominają znak " równa się ", to z powodu tego że Viktor próbował popełnić dwa razy samobójstwo a za drugim razem to już prawie był razem z umarłymi. Chłopaka można najczęściej zobaczyć z czarnymi słuchawkami z niebieskimi ozdobieniami. A na plecach często nosi czarny plecak.
Charakter: Od razu można zauważyć że Viktor nie jest często uśmiechającym się chłopakiem. Nie przepada za towarzystwem innych, woli spędzać czas samotnie. Nie ufny do nieznajomych osób, aspołeczny chłopak który wie co to znaczy prawdziwe życie, które nie jest usłane różami. Doświadczył na własnej skórze przemocy domowej z tego powodu nie ma zaufania do innych. Woli działać w pojedynkę. Cichy, woli siedzieć samotnie niż z innymi. Po prostu nie umie złapać kontaktu z innymi chłopakami z liceum, obwinia za to swój dziewczęcy wygląd. Lub z powodu tego że jest rodowodowym Rosjaninem. Zawsze marzył o tym żeby skosztować zakazanego dla niego jabłka którym jest miłość, nigdy nie poczuł czegoś takiego ze strony rodziców, siostra próbowała pokazać gdzie to jabłko się znajduje lecz Viktor ją olewał bo to nie było to... A teraz nie wierzy w coś takiego jak miłość. Jak podejdziesz za blisko jego strefy prywatnej to albo możesz się wycofać powoli lub stanąć do walki słownej. Ale jeśli chcesz spróbować przebić się przez jego lodową barierę to będzie mogło trwać wiecznie ale jeśli jakimś cudem uda ci się go trochę przełamać to możesz ujrzeć chłopaka który tak naprawdę nie jest zły do szpiku kości lecz jest zagubiony w tym całym świecie. Który przez swoje całe życie był uważany za piąte koło u wozu, a dokładniej od razu po urodzeniu rodzice mówili na niego " piąte koło " " pech " i tym podobne. Gdy jego młodsza siostra się urodziła postawił sobie za cel żeby ją bronić przed całym złem które czyha na tym świecie. Oczywiście każdą karę która miała spotkać jego siostrę to on brał na siebie. Często musiałam jeździć do szpitala z powodu tego że ojciec łamał mu rękę lub nogę albo z powodu tego że Dimitri za mocno zamachnął się biczem co spowodowało na plecach i na brzuchu Viktora wielkie rany które trzeba było zaszyć. Marzy tylko o tym żeby uciec jak najdalej zabierając ze sobą Izabelę, żeby zostawić tego potwora- ojca i matkę która dbała tylko o młodszą córkę. Pilnie się uczy by kiedy ucieczka by się powiodła to żeby zarobić na jedzenie i szkołę dla Izabeli. Na koniec : Viktor to tak naprawdę miły chłopak który tłumi w sobie uczucia by nie wpaść w jakieś kłopoty, kocha swoją młodszą siostrę nad życie lecz nie okazuje tego.
Pokój: numer 1
Zauroczenie: Cóż, za bardzo nie jest dobry w tych sprawach. Na razie woli nie wpadać w bagno po uszy.
Chłopak/Dziewczyna: Po co ?
Rodzina:
~ Ojciec - Dimitri. ( Stanowczy, surowy i suchy. Lecz okazuję to uczucie nazywane miłością ale najgorsze że tylko do matki, a Viktora i Izabelę traktuje jak psy)
~ Matka- Waleria. ( Waleria w porównaniu do ojca jest miła, słodka i naiwna. Oczywiście faworyzuje młodszą siostrę Victora, Izabele. )
~ Młodsza siostra - Izabela. ( Zawsze szczęśliwa mała istota która co pięć sekund opowiada jakiś żart żeby poprawić białowłosemu humor, zdarza się że jej się to udaje.)
Motto: "Кто хочет иметь друга без недостаков - остается без друзей" czyli po polsku
- Kto chce przyjaciela bez wad - zostaje bez przyjaciół.
Urodziny: 13.08, okazało się że ten pan ma pecha gdyś urodził się w piątek. Lew
Lubi:
~ Siedzieć samemu
~ Jelenie
~ Frappe z białej czekolady z posypką z cynamonu
~ Historie
~ Mateczkę Rosję
~ Słuchanie muzyki
~ Natury
~ Kotowate i psowate
~ Węże
~ Książki, opowiadania i rysowanie
~ Różę
~ Jesień
~ numer 13
Nie Lubi:
~ Robali
~ Przebywania w towarzystwie
~ Tych którzy uważają go za kobietę
~ Rasistów
~ Chamskich ludzi
~ Głośnych dźwięków ( Oprócz muzyki ofc. )
~ Zimy, Lata i Wiosny
~ Gadatliwych osobników
~ Ryb jako posiłku z powodu alergii
~ Czepialskich
~ Czekać
~ Swojego ojca
~ Słowa " dziewucha"
Zajęcia dodatkowe: Siatkówka
Zajęcia z przemiany:
Inne zdjęcia: -
Kontakt: dzikekonie1357( Howrse)
Inne:
* Umie kontrolować śnieg i lód, umie dotykiem zamrozić rzeczy ( Powód 1 dlaczego nosi rękawiczki )
* Dwa razy próbował popełnić samobójstwo i po tym zostały blizny ( Powód 2 dlaczego nosi rękawiczki )
* Umie ładnie rysować zwierzęta i roślinny
* Marzy o tym żeby kiedyś założyć ośrodek dla dzikich zwierząt
* Jest uczulony na ryby, zaczyna się dusić i dostaje wysypki wszędzie
* Urodził się piątek 13 o 23.32
* Jeździł kiedyś konno
* Złamał dwa razy lewą rękę, jeden raz prawą, dwa razy prawą nogę i jeden raz lewą. Ofc, z powodu ojca
* W podstawówce nazywali go czarnym kotem z powodu że przynosi na siebie pecha.
* Ładnie śpiewa
* Urodził się w Moskwie a w wieku 9 lat przeprowadził się do Japonii z razem z rodziną.
Punkty: 30
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz