czwartek, 16 czerwca 2016

Od Reik'a CD Tsugumi

Eh... Nic tak nie budzi człowieka o siódmej rano jak ósma na zegarku... szybko zerwałem się z łóżka, ubrałem się, wybiegłem z pokoju i zacząłem biegnąć w kierunku swojej klasy. Po drodze na korytarzu wpadłem na jakiegoś chłopaka.
-Uważaj, jak łazisz-Warknął w moją stronę po czym założył słuchawki na uszy.
Po chwili podszedłem do niego i wyciągnąłem mu z ucha słuchawkę.
-Czego?!-Wydarł się.
-Jeśli zamierzasz się drzeć na każdego, kto na Ciebie wpadnie, to radziłbym Ci się opanować.
Chyba się rozzłościł ponieważ wyciągnął broń i wycelował we mnie.
-Zwariowałeś? Zamierzasz tym strzelać w szkole?!-Krzyknąłem po czym zacząłem uciekać.
Chłopak próbował strzelić we mnie ale na szczęście nie trafił.
-Wracaj cholero!-Warknął i zaczął biec za mną.
Zauważyłem że korytarz się kończy więc wyskoczyłem przez okno i trafiłem do basenu. chłopak wyskoczył za mną ale jego broń była zbyt ciężka i nie mógł się wynurzyć.
-Eh... to będzie trudny dzień...-Pomyślałem po czym wskoczyłem do wody.
Ściągnąłem z chłopaka broń i wyciągnąłem go na powierzchnię. Nie oddychał więc zaniosłem go do męskiej szatni, ściągnąłem z niego marynarkę i zobaczyłem że... jest dziewczyną! Mocno się tym zdziwiłem ale pomyślałem że później się poprzyglądam i zacząłem ją reanimować. Po kilku minutach dziewczyna się obudziła.
-Jesteś dziewczyną?!-Wydarłem się.
-Zboczeniec!-Krzyknęła po czym kopnęła mnie w policzek.
-Ja? Ja Ci ratowałem życie, głupia! Ale w tej marynarce nie dało się przeprowadzić reanimacji, dlatego zostałaś w samej koszuli!
Dziewczyna spojrzała na oznaczenie szatni, chwyciła marynarkę i wybiegła. Po chwili wróciła do szatni.
-Gdzie moje ASG?!
-Twoje-co?!
-ASG, debilu! Broń! Ta, z którą Cię goniłam!
-Aaa... Została w wodzie.-Stwierdziłem.
-Co?!
Dziewczyna ściągnęła marynarkę i już miała wskoczyć do wody ale w ostatniej chwili złapałem ją za rękę.
-Drugi raz nie będę cię reanimować!-Krzyknąłem-Eh... Poczekaj tu...
Wskoczyłem do wody i wyciągnąłem jej ASG. Dziewczyna wzięła je, założyła marynarkę i pobiegła szybko do szkoły.
-Nie musisz dziękować...-Powiedziałem cicho po czym usiadłem na ziemi.
-Co to ja miałem... A tak! Szkoła!
Wstałem szybko i zacząłem biec do szkoły.

<Tsugumi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz