niedziela, 19 czerwca 2016

Od Reik'a Cd Tsugumi

Tsugumi wróciła do pokoju, zamknęła drzwi na klucz i zablokowała je czymś. Zapomniała jednak że każdy pokój ma balkon na który stosunkowo łatwo jest wejść. Problem jednak tkwił w tym że to piąte piętro... Wyszedłem na zewnątrz i stanąłem parę metrów przed budynkiem. Szybko obliczyłem który balkon jest od naszego pokoju i zacząłem się wspinać. Nie było w tym nic trudnego. No... Pomijając to że spadłem jakieś cztery razy z drugiego piętra, dwa z trzeciego, raz z czwartego i przy tym prawie umarłem parę razy... Kiedy już byłem na balkonie od razu wszedłem do pokoju.
-Jak ty tu wlazłeś?!-Wydarła się Tsugumi.
-No wiesz... Dla pół demona to nic trudnego.-Oznajmiłem z uśmiechem.
Tsugumi szybko wyciągnęła pistolet i wycelowała w moją stronę. Ja zaś przywołałem Shadow'a.
-Nie wiedziałem że nasz rewanż nadejdzie tak szybko!-Krzyknąłem.
Zaczęliśmy mierzyć się wzrokiem. Tsugumi już miała strzelić gdy nagle ktoś zapukał do drzwi. Tsugumi schowała broń a Shadow wrócił do mojej ręki. Podszedłem do drzwi i je otworzyłem. Przede mną stała Gou.
-Kazano mi przekazać wszystkim uczniom że wyjście do onsenu odbędzie się za dwie godziny.-Powiedziała po czym poszła w kierunku innych pokoi.
-C-Co?! Przecież to miało być wieczorem!-Krzyknęła Tsugumi.
-Ale co to za różnica? I tak wszyscy prędzej czy później dowiedzą się że jesteś dziewczyną.
Tsugumi zrobiła się cała czerwona a ja wyszedłem z pokoju. Z mojej ręki wyszedł Shadow.
-Czyli że teraz idziemy rozwalić ten onsen?-Zapytał.
-Pewnie.
Po kilku minutach byliśmy na miejscu.
-Noooo... To będzie trudne... Ale da się zrobić.-Oznajmił Shadow.
-To do roboty. Mamy tylko kilka min-
-ALLAHU AKBAR!!!-Krzyknął Shadow przerywając moją wypowiedź.
Po jego słowach nastąpił duży wybuch który zniszczył praktycznie cały onsen.
-Mam pytanie... Co ty kurwa zrobiłeś?!
-Nauczył mnie tego taki jeden arab.
-Ta... Wyjaśnienia godne ciebie...
-Hej! Co się tu dzieje?!-Krzykną strażnik pilnujący onsenu.
-Shadow! Spierdalamy!-Krzyknąłem po czym zacząłem uciekać.
Ledwie udało nam się uciec przed tym strażnikiem. Do wyjścia na onsen zostało jeszcze jakieś półtorej godziny więc postanowiłem wrócić do pokoju i się trochę przespać. Miałem dzisiaj dość męczący dzień... Kiedy pociągnąłem za klamkę okazało się że drzwi są zamknięte.
-Nosz kurwa!-Krzyknąłem-Ech... Czyli że muszę znowu iść przez balkon...

<Tsugumi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz