czwartek, 16 czerwca 2016

Od Tsugumi

-Uważaj, jak łazisz-warknęłam w stronę chłopaka, który przed chwilą na mnie wpadł. Założyłam słuchawki i włączyłam na telefonie "Foster the people - Don't stop".
Walk little walk small, talk big thoughts,
Gonna tell 'em all just what I want...
That street, two streets, I see you and me
Hanging on the empty swings

Count high low, don't worry my eyes are closed
I'm the superman and it's my show...

Po chwili ten sam chłopak zaczepił mnie, wyjmując mi słuchawki z uszu.
-Czego?!-Wydarłam się. Boli go coś, czy jak?
-Jeśli zamierzasz się drzeć na każdego, kto na Ciebie wpadnie, to radziłbym Ci się opanować-burknął. Teraz to mnie naprawdę wkurzył! Pobiegłam za nim, z nowym ASG w ręce.
-Zwariowałeś? Zamierzasz tym strzelać w szkole?!-Krzyknął. Nie odpowiedziałam. Zatrzymałam się i wycelowałam w tył jego głowy. Chybiłam, a do tego zdążył mi zwiać.
-Wracaj, cholero!-Warknęłam i pobiegłam za nim. Chłopak wbiegł na piętro, a ja za nim. Kiedy kończył się korytarz, pomyślałam; "teraz mi nie zwieje". Już miałam strzelić, kiedy TEN DEBIL WYSKOCZYŁ PRZEZ OKNO. Skoczyłam za nim, trafiając do basenu obok szkoły. Chłopak już wyszedł z wody. Ale niestety - cały balast złożony z ASG ważył dodatkowe pięć kilo, więc nie mogłam się wynurzyć. Zemdlałam.
****Jakiśtam nieokreślony czas później****
Obudziłam się na zimnej podłodze. Moja marynarka i tak dalej leżały na boku.
-Jesteś dziewczyną?!-Wydarł się TEN KOLEŚ. W samej koszuli i spodniach musiałam wyglądać debilnie...
-Zboczeniec!-Wydarłam się i kopnęłam chłopaka w policzek.
-Ja? Ja Ci ratowałem życie, głupia! Ale w tej marynarce nie dało się przeprowadzić reanimacji, dlatego zostałaś w samej koszuli!-Odparł. To by sporo wyjaśniało, pomyślałam. Zerknęłam na oznaczenie szatni. MĘSKA?! Chwyciłam mokrą marynarkę i wybiegłam. Założyłam ją po drodze i sprawdziłam kieszenie. ASG gdzieś wsiąkły. Wróciłam do szatni i z krzykiem zapytałam:
-Gdzie moje ASG?!
-Twoje-co?!
-ASG, debilu! Broń! Ta, z którą Cię goniłam!-Odparłam rozzłoszczona.


<Reik? Taki tasiemiec. PS. Zrobiłam z Ciebie ekshibicjonistę :') >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz