środa, 20 lipca 2016

Od Ragnarok'a Cd Otoha

Podniosłem maskę i założyłem ją z powrotem na twarz.
-Ehh... Czyli że mam ci to zszyć tak?-Zapytałem.
-Tak!
Boi się lekarzy czy co?
-Ehh... Niech ci będzie...
Podniosłem ją delikatnie i zacząłem iść w stronę kryjówki. Moja kryjówka to duży powojenny bunkier. Jest praktycznie nie widoczny i jest w nim dużo miejsca. Położyłem dziewczynę na łóżku. Wyciągnąłem z szafki wodę utlenioną, igłę, nici, bandaże i silne tabletki przeciwbólowe. Najpierw podałem dziewczynie tabletki i czekałem aż zaczną działać. Kiedy to się już stało zacząłem wyciągać kulę. Dziewczyna strasznie krzyczała. Potem zalałem ranę wodą utlenioną i zacząłem ją zszywać. Skończyłem to robić po jakiś trzydziestu minutach skończyłem. Ledwie. Do teraz nie wiem jak udało mi się to zrobić. Może to przez marychę... Kiedy skończyłem dziewczyna spała, a ja siedziałem na krześle opok.

<Otoha?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz